Witam
W niedzielę tankowałem na stacji gaz. Po zatankowaniu, przejechałem 20 metrów i zapaliła mi się kontrolka od akumulatora. Akumulator jest nowy - ma rok, więc chyba problem jest gdzie indziej. Jestem zielony co do samochodów, więc proszę Was o pomoc. Czytałem, że może to być wina alternatora. Co powinienem zrobić, aby znaleść problem? Auto oddałbym do mechanika, jednak niestety jestem zagranicą.
Dane auta:
Opel Astra 1 F
1996r.
Silnik Benzyna+LPG 1.6
Pozdrawiam