Witam. Jest taka sprawa do wszystkich, którzy się znają. A mianowicie pojechałem do mechanika bo zapaliła mi się kontrolka "samochodzik z kluczykiem" i mechanik po wilu próbach, stwirdził, że zepsuta jest przepustnica sterowania klapami w kolektorze ssącym. Po zakupie nowego za 610zł okazało się, że problem w diagnostyce kompa pojawia się nadal i mechanik stwierdził, że musi być zamontowany dokładnie taki sam jaki był wymontowany. A różnica jest następująca. W moim aucie był o takim symbolu : FGP 55199915 7.00621.06 Q5 1367 Pierburg a zakupiony nowy na pudełku ma 7.00521.14.0 Pierburg. Pytanie moje jest takie. Czy rzeczywiście mechanik ma rację, że musi być taki jaki był i pod które łącza na wyjściu te elektryczne mam podłączyć napięcie 12V żeby sprawdzić, czy faktycznie jest jakieś uszkodzenie. Tam są 4 łącza :1,2 i 5,6. Z góry dzękuję za odpowiedź
↧