Moze ktos sie spotkał z przypadłoscia zaniku hamowania.Wczesniej problem pojawiaj bardzo rzadko.Po nacisnieciu hamówlców brak skutecznosci hamowania.Wczoraj problem sie nasił auto hamuje tylko za pierwszym razem.Po puszczeniu pedału i po nacisnieciu ponowne siła hamowania praktyczne zerowa.Pedał oczywiscie twardy bez odchylen od normy.
Oczywiscie tarcze i klocki sa w stanie dobrym(sprawdzane na stacji kontroli jedyna aluzja diagnosy ze serwo słabo działa)
Sprawdziłem tez pompe vakum podaje własciwe cisnienie.Nie jestem pewien co do sprawdzenia zaworka zwrotnego(czy robiłem to prawidłowo).Bez demontazu od serwa po zasysaniu nie puszcza ale tez nie mozna w niego dmuchnac.
Stad pytanie czyzby serwo padło?Jak dokładnie to sprawdzic.Dodam metoda naciskania i uruchamiania w tym silnika w tym przypadku nie było rekacji(zreszta czytałem ze niektóre astry tak maja) przy sprawnych.
Ps.Jezeli temat gdzies był poruszany to prosze o nakierunkowanie lub przeniesienie