Witam,
mam problem... Ostatnio odpaliłem samochód i po około 10 sek. silnik zgasł i już go nie mogłem odpalić, pomyślałem, że to wina dawno nie wymiananego filtra paliwa, a więc go wymieniłem. Po wymiane odpaliłem z 3 razy noramlnie samochód i każdy nastepny raz wygląda tak samo, cyzli odpala po około 10 sek. gaśnie i już nie mogę go odpalić. Nowy filtr mana. Odpaliłem samochód awaryjnie plakiem i już nie gaśnie. Ewidentnie jest problem z "pierwszym" odpaleniem. Co może być powodem takiego stanu rzeczy?
- zapowietrza się?
- jakieś zawory zwrotnego paliwa (czy jakoś tak to się nazywa)
- a może coś z wtryskami?
Jak dokładniej zdjagnozować problem?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dodatkowo mam odpięty podgrzewacz paliwa, gdyż zaczął się dymić, po podłączeniu pogrzewacza nic się nie zmienia i dalej objawy takie same...
Ps. przy okazji dlaczego dymi się ten czujnik? Czy coś się mogło zawiesić i on cały czas się grzeje? (gąrocy, aż można się poparzyć)