Niecały tydzień temu zakupiłem auto z komisu, Opel astra H 1.7 CDTI, moc 80 KM 2004r. 106 tyś przebiegu. Przy kupnie auta byliśmy na stacji diagnostycznej która nie wykazała większych wad samochodu.
Chcąc być pewny po kupnie pojechałem sam do innego serwisu w moim mieście.
Tam wymieniłem olej i dowiedziałem się że samochód ma mały mankament.
Mianowicie chodzi o wyciek oleju z turbiny i z pomiędzy alternatora a wspomagania serwa.
Nie jest to duży wyciek (fachowiec powiedział że to wygląda jak pocenie się)
jednak okazało się że silnik samochodu był myty a to daje mi do myślenia że zbyt szybko pojawił się ten wyciek. Czy wg. was jest to poważna sprawa. Na jakie koszty moge się szykować z naprawieniem tego wycieku.
Oni powiedzieli że raczej to trzeba zrobić w autoryzowanym salonie opla gdyż oni nie posiadają takich części.
Dodatkowo mechanik stwierdził że wymienić także należy:
- pasek klinowy
- rozrząd
- zawieszenie (luzy na sworzeniu lewego wahacza tylnego + łącznik stabilizatora, tuleje tylnej belki)
- tylne opony
Ile to wszystko może mnie wynieść. Czy warto wg. was naprawiać auto czy lepiej sprzedać. Silnik określił na niezużyty i poza tym wyciekiem wszystko jest w porządku.
Chcąc być pewny po kupnie pojechałem sam do innego serwisu w moim mieście.
Tam wymieniłem olej i dowiedziałem się że samochód ma mały mankament.
Mianowicie chodzi o wyciek oleju z turbiny i z pomiędzy alternatora a wspomagania serwa.
Nie jest to duży wyciek (fachowiec powiedział że to wygląda jak pocenie się)
jednak okazało się że silnik samochodu był myty a to daje mi do myślenia że zbyt szybko pojawił się ten wyciek. Czy wg. was jest to poważna sprawa. Na jakie koszty moge się szykować z naprawieniem tego wycieku.
Oni powiedzieli że raczej to trzeba zrobić w autoryzowanym salonie opla gdyż oni nie posiadają takich części.
Dodatkowo mechanik stwierdził że wymienić także należy:
- pasek klinowy
- rozrząd
- zawieszenie (luzy na sworzeniu lewego wahacza tylnego + łącznik stabilizatora, tuleje tylnej belki)
- tylne opony
Ile to wszystko może mnie wynieść. Czy warto wg. was naprawiać auto czy lepiej sprzedać. Silnik określił na niezużyty i poza tym wyciekiem wszystko jest w porządku.