Już nie wiem co mam zrobić, jak silnik się nagrzeje to robi się strasznie duże ciśnienie w układzie chłodzenia. Ogrzewanie dzieła, temperatura w normie. Jak mam otwarty zbiorniczek i jak dodam gazu to widać jak wciąga płyn, ale jak puszczę gaz to tum wężykiem od dołu płyn wraca z powrotem i podnosi się a przy temperaturze ko 95 stopni to potrafi się tak podnieść że wylewa się górą i za chwilę znowu opada. Sprawdzałem termostat-ok,nigdzie nie ma przecieków. Wymieniłem już nagrzewnicę bo kiedyś jak mi pękła to miałem to samo. W czasie jazdy nić się nie dzieje, węże lekko twardawe ale nie mocno, płyn w zbiorniczku stoi w miejscu, tylko jak odkręcam korek to się podnosi i wylewa górą,wiem że przy gorącym nie powinno się otwierać,ale wczoraj przejechałem 200 km i po godzinie jak odkręcałem to też poszedł w górę. Mam takie wrażenie że ciągle tam się zbiera powietrze. Korek już wymieniłem. Jakby to była uszczelka to raczej by rosło przy wysokich obrotach bo wtedy jest wyższe ciśnienie w cylindrach, płyn jest czysty, silnik nie kopci, płynu nie ubywa, olej czysty. Już nie wiem co to może być, może ktoś się na tym zna lub miał podobny przypadek.
↧