l;sWitam
Jak w temacie mam problem ze sprzęgłem, otóż w trakcie jazdy sprzęgło nagle zrobiło się bardzo miękkie no i nie dało się wrzucić biegu po chwili. Jakimś cudem po wrzuceniu jedynki na zgaszonym siniku doczołgałem się do mechanika który dolał płynu hamulcowego, przypompował sprzęgło no i ruszyłem do domu. Następny dzień sytuacja się powtarza i dalej żeby jeździć trzeba pompować sprzęgło.
Dzwoniłem do swojego mechanika i mówi że albo pompa sprzęgła albo wysprzęglik, inny mówi nie ma sensu samego wysprzęglika robić jeśli to to tylko od razu tarcze i docisk również.
Bardziej w związku z tym pytanie do was, czy wymienia się sam wysprzęglik czy nie ? Wiem że tak czy siak oddam samochód bo sam ani tego nie zrobię ani jeszcze nie wiem do końca co mu jest ale chciałbym wiedzieć przynajmniej czy jeśli wysprzęglik to czy mam się finansowo szykować na komplet czy może sam wysprzęglik
Z góry dzięki za odpowiedź.
BTW. Czy mogę jakoś sam spróbować odpowietrzyć układ ?