Witam wszystkich, jestem nowym userem (nie znalazłem tematu powitalnego) nie piję od roku, dziękuję za uwagę
mam następujący problem, autko od kilku dni, udało sie kupić fajny okaz, ale pojawił sie problem podczas testów na autostradzie
ok 10-15 km drogi na 130-140 km/h załaczył sie check engine, zwolnilem, zjechalem na parking, zajrzałem pod maskę, zgasiłem, ponownie odpaliłem i nic, potem juz predkosci ok 100 i nie wrociło tez podczas trybu miejskiego czy przygazowań do 6 tys obrotów.
silnik pracował ok, i caly czas, rowno cicho.
silnik bez LPG, 1.6 16v z 1997 roku.
jesli to ma znaczenie, ma aktualnie niedziałająca klimę (kwestia czasu)
czytalem na innych forach ze check engine to legenda, ale szukalem tez złączki diagnostycznej by na zworkach sprawdzić, lecz cholera nie wiem gdzie jest...
licze ze szanowni użytkownicy pomoga, w swoim czasie pochwale sie w 'moich samochodach'
pozdr
btw nie wiem ktory silnik z 1.6 (X czy C ) sprawdzę na dniach jeśli ma znaczenie.