Witam ostatnio zapalił mi się błąd 0420 w astrze h z18xe 2004r 150 tys. czyli związany z katalizatorem najprawdopodobniej sondy obydwie można wykluczyć ponieważ były mieżone programem tech 2 i działają poprawnie i tu moje pytanie co może być przyczyną że łapie błąd od katalizatora czy tylko to jego wina czy może to być jeszcze czegoś innego dodam iż błąd po wykasowaniu na 2 dzień powrócił czytałem że może być to wina nieszczelnego układu wydechowego jak będzie gdzieś mała dziurka to też tak będzie lecz np tą harmonijkę z oplotem można wykluczyć bo patrzyłem i jest ok , czytałem rówineż że teoretycznie może być brudna przepustnica (lekko falujące obroty ) bardzo możliwe że mam bo lekko falują zajme się w tym tygodniu ale czy może być to jeszcze od czegoś . Mam pytanie również o to czy jeżeli okaże się że to jednak wina katalizatora to czy kupować z tz. anglika niby oryginalny sprawny za ok 500zł czy lepiej kupić za ok 1000zł podrubę ale nową i czy na niej nie będzie wywalać błędu z góry dziękuję .
↧