Witam, temat był pewnie poruszany miliony razy...ale może coś poradzicie w konkretnym przypadku, co może być przyczyną...
Mianowicie:
Moja astra pali 12l/100 (czy w mieście czy w trasie specjalnej różnicy nie zauważyłem...)
Byłem raz u mechanika z innego powodu -> stwierdził że się grzeje(palić się nie pali temperatura jest w granicach 95-100), i żeby zmienić czujnik temperatury załączający wentylator, bo włącza się na chwilę i po chwili się wyłącza, jak go zakupiłem stwierdził że trza wymienić chłodnicę bo się nie da zmienić). Do tej pory jeżdze na starej:) -> Może termostat? są jeszcze jakieś objawy padniętego?
Ostatnio zmieniłem filtr powietrza, i zauważyłem że rura od tego filtra jest dziurawa, także tymczasowo okeiłem taśmą, nie powinna 'przeciekać':), ale to równiez nie pomogło.
I jeszcze ostatnio miałem sytuacje że zapaliła mi się rezerwa, i po 5km samochód zgasł, zaczął się dławić, i okazało się że bak pusty...
Jak myślicie?
Mianowicie:
Moja astra pali 12l/100 (czy w mieście czy w trasie specjalnej różnicy nie zauważyłem...)
Byłem raz u mechanika z innego powodu -> stwierdził że się grzeje(palić się nie pali temperatura jest w granicach 95-100), i żeby zmienić czujnik temperatury załączający wentylator, bo włącza się na chwilę i po chwili się wyłącza, jak go zakupiłem stwierdził że trza wymienić chłodnicę bo się nie da zmienić). Do tej pory jeżdze na starej:) -> Może termostat? są jeszcze jakieś objawy padniętego?
Ostatnio zmieniłem filtr powietrza, i zauważyłem że rura od tego filtra jest dziurawa, także tymczasowo okeiłem taśmą, nie powinna 'przeciekać':), ale to równiez nie pomogło.
I jeszcze ostatnio miałem sytuacje że zapaliła mi się rezerwa, i po 5km samochód zgasł, zaczął się dławić, i okazało się że bak pusty...
Jak myślicie?
