Hej dzisiaj po podłączeniu mojego interfejsu BT do auta i sprawdzeniu kilku parametrów pracy silnika zwróciłem uwagę na kąt wyprzedzenia zapłonu. Po uruchomieniu zimnego silnika owy kąt wahał się między 20 a -2, po po jakimś czasie było między 10 a 2 ( tak sobie falowało i wyczuwalne były takie zawahania pracy silnika). Po 15 km jazdy silnik się odpowiednio nagrzał i wartości wahały się między 10,5 a 12 czy to normalne? Czy kąt wyprzedzenia zapłonu na biegu jałowym nie powinien mieć stałej wartości? Wie ktoś jakie wartości powinny być w moim silniku? Czy takie zachowanie nie wskazuje na uszkodzony MAP sensor albo inną nieszczelność w przewodach podciśnienia? Dodam, że gdy silnik jest jeszcze zimny i ruszam z miejsca na pierwszym biegu to silnik normalnie się wkręca po czym chwile go tak jakby coś przytrzymało i kręci się dalej.
Dodam, że z okolic kolektora wydechowego słychać czasami takie bulgotanie ( na początku myślałem, że to wina nieszczelności jaka jest między środkowym tłumikiem a katalizatorem) co mogłoby wskazywać na nieprzepaloną mieszankę paliwową która wybucha w kolektorze.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.