Witam, w mojej astrze III rok 2005 występuje problem rozładowywania akumulatora. Byłem w autoryzowanym serwisie i po przeprowadzeniu testów uznano, że winny był akumulator. Dostałem nowy akumulator i myślałem, że po bólu. Za jakieś pół roku, po jakiś 3 dniach nieużywania samochodu znowu klops- akumulator rozładowany. Naładowałem go i wszystko jest dobrze dopóki auto jest w codziennym użytku.Taka sytuacja, gdy tylko auto stoi kilka dni już kilka razy mi się zdarzyła. Byłem z tym w serwisach i zawsze mówią że jest wszystko ok. Sam jestem elektronikiem i zacząłem badać pobór prądu w czasie gdy auto jest w garażu. Po unieruchomieniu auta i wyciągnięcciu kluczyka w odstępach czasu pobór prądu spada stopniowo do kilku mA i pozostaje na tym poziomie. Ten znikomy pobór służy do zasilenia autoalarmu, który był montowany w serwisie.Napięcie ładowania z alternatora też jest na odpowiednim poziomie. Wykluczam też radio.
Szukając zewsząd powodów rozładowania akumulatora zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie samochód w garażu nie zamykam centralnym zamkiem ,stoi otwarty. Czy może to w jakiś sposób wpływać na pobór prądu, bo może elektronika po jakimś czasie powoduje że coś się załącza i stąd większy pobór prądu i rozładowanie akumulatora?? Proszę o pomoc
pozdrawiam
↧