Witam
W okresie zimowym na każdym forum dotyczącym Opla można spotkać pytania ludzi o przyczynę problemów z gaśnięciem auta chwilę po odpaleniu. Wszyscy piszą, że po takim zgaśnięciu trzeba trochę pokręcić rozrusznikiem i auto zapala. Wynika z tego, że jest to problem z nieszczelnością i cofaniem się paliwa.
Wiem, że kilka osób wymieniało obudowy filtra paliwa i po tej wymianie objawy ustępowały. Czy ktoś z forum ma doświadczenie, gdzie owa obudowa łapie najczęściej nieszczelności, tak, że nie pomaga wymiana o-ringów uszczelniających? Taka sama obudowa jak w 1.7 isuzu występuje w oplowskich dieslach 2.0 i 2.2 DI/DTI.
↧
1.7 i 2.0/2.2 problemy z obudowami filtra paliwa z zimie
↧