Witam,
problem z pozoru może się wydać wielokrotnie poruszany, ale proszę doczytać, by się przekonać, iż jest inaczej:)
Posiadam dłuższy czas Astrę G z 2001 r. z silnikiem 1.7 dti Isuzu 75km.
Po 10 km delikatnej jazdy bez włączonego ogrzewania wskaźnik temp cieczy chłodzącej ledwo rusza dobijając max do 83-85 stopni.
Włączam na 2 bieg ogrzewanie i podczas jazdy temperatura spada na sam dół skali- czy to podczas jazdy czy postoju. Sytuacja ma się nieco lepiej gdy auto dostaje mocniej w pedał i obroty są ok. 3 000 na minutę. Termostat wymieniany 3- krotnie ( 2 razy Behr, dziś Gates) i prblem jest ten sam.
Płyn chłodzący zmieniany kilka razy, nieszczelności rażących nie ma, ale jest gdzieś delikatny wyciek, ciężki do zlokalizowania.
Podpowiedzcie coś proszę, bo już 3 mechaników rozłożyło ręce. Problem występuje od jesieni. Cały czas się tak kiepsko nagrzewa.
Dodam, iż chłodniczka oleju jest zmostkowana (na wężach z cieczą), bo już 2 razy strzeliła, ale to nie jest raczej przyczyną, ponieważ z nią i bez niej problem jest.
Dziękuję za każdą podpowiedź.
problem z pozoru może się wydać wielokrotnie poruszany, ale proszę doczytać, by się przekonać, iż jest inaczej:)
Posiadam dłuższy czas Astrę G z 2001 r. z silnikiem 1.7 dti Isuzu 75km.
Po 10 km delikatnej jazdy bez włączonego ogrzewania wskaźnik temp cieczy chłodzącej ledwo rusza dobijając max do 83-85 stopni.
Włączam na 2 bieg ogrzewanie i podczas jazdy temperatura spada na sam dół skali- czy to podczas jazdy czy postoju. Sytuacja ma się nieco lepiej gdy auto dostaje mocniej w pedał i obroty są ok. 3 000 na minutę. Termostat wymieniany 3- krotnie ( 2 razy Behr, dziś Gates) i prblem jest ten sam.
Płyn chłodzący zmieniany kilka razy, nieszczelności rażących nie ma, ale jest gdzieś delikatny wyciek, ciężki do zlokalizowania.
Podpowiedzcie coś proszę, bo już 3 mechaników rozłożyło ręce. Problem występuje od jesieni. Cały czas się tak kiepsko nagrzewa.
Dodam, iż chłodniczka oleju jest zmostkowana (na wężach z cieczą), bo już 2 razy strzeliła, ale to nie jest raczej przyczyną, ponieważ z nią i bez niej problem jest.
Dziękuję za każdą podpowiedź.